T SHIRT - OH LA LA!

Ten weekend był naprawdę ciepły i letni - pierwszy taki weekend od kilku tygodni. Spędziłam go rodzinnie, a także z przyjaciółką - praktycznie w całości na świeżym powietrzu. Dzisiaj jest już trochę więcej chmur, trochę też popadało (i dobrze!). Wieczorem planuję długi spacer z psem, a teraz nadrabiam trochę zaległości, które sobie w ostatnim czasie na robiłam. A jak Wy spędziliście weekend? 

Dzisiaj mam dla Was trochę zdjęć. Stylizcja luźna, prosta i niezwykle wygodna - czyli taka, jakie lubię najbardziej. Uwielbiam te buty - dowodem tego jest fakt, że pojawiają się często na moim blogu i instagramie :) legginsy mam od 3 lat i wciąż się sprawdzają, aczkolwiek częściej, niż na siłownię noszę je właśnie gdzieś na spacery czy do biegania. No i ostatni element - t-shirt z napisem - powiem Wam, że bardzo się z nim polubiłam.