PODSUMOWANIE STYCZNIA

Lubię

śr., 04/02/2015 - 21:05

Styczeń dobiegł końca, zatem pora na jego podsumowanie. Pierwszy miesiąc roku 2015 wspominam bardzo pozytywnie, więc nie miałabym nic przeciwko, by cały rok wyglądał podobnie. Co takiego wydarzało się u mnie w styczniu? Sami zobaczcie… :)

Elle opublikowało zdjęcie pochodzące z mojego profilu na Instagramie. Nie jestem w stanie opisać Wam swojego ogromnego zaskoczenia, gdy pewnego wieczoru przymierzyłam się do lektury najnowszego numeru, z ciekawości zerkając na dział „Pokaż nam swoje Elle”, a tam… moje zdjęcie!

Stylizowałam kolejną sesję. Jeśli jesteście ze mną na bieżąco, doskonale wiecie, że studiuję Kreowanie Wizerunku (2 rok). W styczniu miałam okazję stworzyć od początku do końca stylizację inspirowaną ślubem. Poszłam w koronki, tiul, perełki i ogromne warstwy materiału. Poniżej zapowiedź… Już nie mogę doczekać się efektów, które na pewno Wam tu pokażę! Jeszcze nigdy nie byłam tak zadowolona z uczelnianej sesji! :)

Uległam wyprzedażom. W zupełności. Muszę jednak dodać, że zakupy robiłam z głową i kupowałam ubrania oraz dodatki w baaaardzo atrakcyjnych cenach. Przykład? Spódnica z piór przeceniona z 229 zł na 29 zł. Można? Jasne, że tak! :)

W Mango kupiłam czerwoną, koronkową sukienkę – jedno z moich ubraniowych marzeń. Przeceniona z 349 zł na 49 zł! :)

Podczas tegorocznych przecen zaopatrzyłam się w miętowy płaszcz z Bershki (przeceniony z 349 zł na 109 zł), czarną kurtkę z ekoskóry z kożuszkiem (również Bershka), ciepłe czapki (H&M, Reserved), kominy (H&M), rękawiczki (Terranova), grube, kolorowe swetry (H&M, Reserved, TK Maxx), spódnicę z falbanką (Mohito), białą, elegancką koszulę (Bershka), dwie klasyczne marynarki (Mango)… Wszystkie elementy zobaczycie oczywiście na blogu w stylizacjach! :)

Poza popularnymi sieciówkami z ubraniami odwiedzałam również sklepy wnętrzarskie. W mocno obniżonych cenach udało mi się kupić dwa przesłodkie kubeczki (jestem w nich zakochana!♥) oraz szklaną podstawę, która idealnie komponuje się z biżuterią.

Zadbałam oczywiście o wystrój swojego mieszkania… Staram się, by nigdy nie zabrakło w nim bukietu świeżych kwiatów i elementów, które ocieplą białe wnętrza.

Pracując w sklepie obuwniczym nie da się nie skusić na kolejną parę pięknych butów. Tym razem wybrałam czarne, klasyczne botki. Są idealne!

Moją książką miesiąca jest „Bloger i social media”. Polecam każdemu zainteresowanu tematem! :)

Ostatnią noc miesiąca spędziłam w rodzinnej miejscowości na wielkim otwarciu Villi Bolestraszyce. Jedna z najlepszych imprez w życiu, już nie mogę doczekać się kolejnej – Walentynkowej! Zapraszam Was do Villi, gdy tylko znajdziecie się na Podkarpaciu! :)

Zachęcam również do obserwowania profilu Villi Bolestraszyce na FB (KLIK) oraz Instagramie (KLIK).

W styczniu udało mi się wrócić na stałe do blogowania. Starałam się dodawać wpisy co 2-3 dni. Najdłuższa 5-dniowa przerwa spowodowana była chorobą, która skutecznie zatrzymała mnie w łóżku. Jestem bardzo dumna, że pogodziłam ze sobą tak wiele obowiązków w 24-godzinnej dobie! :) Poniżej wybrane wpisy z ostatniego miesiąca…

WINTER TIME ♥