NY in EL.
Zobacz oryginał pon., 25/08/2014 - 17:11Dylemat.. Nie mam już pojęcia, czy lepiej dodawać osobno zdjęcia w pionie, żeby były większe, ale niestety różniły się znacznie szerokością z poziomymi, czy robić z nich podwójne kolaże jak w tym poście i wtedy wszystko jest ładniutko równiutko, ale zdjęcia niestety są mniejsze. Co Wy na to? Wiem, mam niesamowite problemy. : D
A teraz z innej beczki. Uwielbiam spontaniczne działania, dlatego jestem bardzo zadowolona z wczorajszego dnia. Wstałam o 10 i sądziłam, że niedziela zleci nam na obijaniu się, leniwym spacerowaniu i oglądaniu filmów. Jednak za 4 godziny wylądowałam na występie Kabaretu pod Wyrwigroszem, a wieczorem na koncercie Lata Zet i Dwójki w Uniejowie. W sumie nie jaram się żadnymi Afromental'ami, LemOn'ami, czy Pectus'ami, dlatego największą frajdą były oczywiście FAJERWERKI, na które mogłabym się gapić godzinami. : )
To już chyba powoli staje się tradycją, że posty, które zamierzam dodać w weekend i tak lądują tu w poniedziałki. : )
Ale i tak jestem zadowolona, bo mam dla Was świeże outfit'owe mięsko. : p
Napoju nie reklamuję... niedobry był. : p
ENJOY! : )
Zaloguj się, żeby dodać komentarz.