Memories of London
Zobacz oryginał pt., 02/05/2014 - 20:12
Ostatnie zdjęcia jeszcze z kwietnia. To, że przysłowia często sprawdzają się w codziennym życiu, czy też w przepowiedniach pogodowych, chyba każdy z nas doświadczył. Kwiecień plecień.. Przecież nie muszę dokańczać! Wtedy pierwsze skrzypce należą do skórzanej ramoneski. Uwielbiam grungowy styl niegrzecznej chłopczycy! Przypominają mi się londyńskie ulice, po których przewijają się setki świetnie ubranych ludzi. Wstyd to pojęcie abstrakcyjne, czuć wolność, która daje mnóstwo możliwości. Chociaż częstochowska ulica diametralnie różni się od tych zza zachodnich granic, nie przeszkadzam nam to założyć potargane spodnie, czy kapelusz. Aaa.. i nie dajcie się zwieść ustom w słodkim kolorze! ;)
Zdjęcia: Moda i takie tam
Gneshka
Zaloguj się, żeby dodać komentarz.