Kosmetyki po wakacjach

W moim najnowszym filmiku na You Tube wspomniałam, że jedną z bardzo ważnych spraw jest dla mnie to, jakiego rodzaju kosmetyków używam po przyjeździe z wakacji, szczególnie kiedy odpoczywałam w gorącym klimacie. Jakość tych kosmetyków musi być idealna, ponieważ moja skóra jest bardzo wymagająca i delikatna (kiedyś miałam rzuty łuszczycy).

Będąc na wakacjach bardzo dużo czasu spędzałam w dość mocno zasolonym morzu, a także basenie ze słoną wodą. Opalałam się, co prawda delikatnie, ale nie da się uniknąć słońca i opalenizny. Dlatego ważne jest, aby po powrocie do domu nie tylko zbadać skórę u dermatologa pod kątem znamion, ale także dobrze ją pielęgnować. Z pomocą przyszły mi wspaniałe kosmetyki z Kopalni Soli w Wieliczce (kopalnia.pl/sklep-online). Jak widzicie na zdjęciu zamówiłam ich całe pudło, ale ponieważ nie są zbyt drogie, nie wydałam na nie fortuny.

Najpierw zamówiłam peeling do ciała, aby zadbać o jego przesuszoną skórę.

Kosmetyki są naturalne i bez zapachu i powstają na bazie solanki, a więc są zdrowe i  idealne do pielęgnacji ciała, nawet alergików.

Wspaniale używa się do kąpieli żelu do ciała. Jest bardzo skondensowany, więc nie trzeba go wiele, aby się umyć.

Do mycia rąk można użyć mydła w płynie, które także jest bardzo wydajne.

Przy okazji zamówiłam także żel antybakteryjny w niewielkim opakowaniu, które idealnie pasuje do torebki.

Te dwie emulsje: rozgrzewająca i chłodząca są bardzo przydatne. Rozgrzewająca zawiera leczniczą arnikę i olejek rozmarynowy i świetnie pobudza krążenie np. w łydkach. Chłodząca przeciwdziała obrzękom i usuwa zmęczenie nóg i zawiera wyciąg z kasztanowca i nagietka. Oczywiście obie są z solanką. Idealnie przydały się na moje obolałe nogi po długotrwałej podróży.

Koniecznie musicie także sprawdzić ten krem do rąk. To moim zdaniem jeden z najlepszych kremów do rąk na rynku.

Zamówiłam także krem rewitalizujący do twarzy z naturalną wielicką solanką, na bazie oleju migdałowego, oleju winogronowego, masła Shea, allantoiny, kwasu hialuronowego, witaminy E, oraz kompleksu nawilżającego (mocznik i betaina). Jest bezzapachowy i bardzo dobrze rozprowadza się na twarzy i szyi. Używam go już ponad tydzień i jestem bardzo zadowolona.

Na koniec moich zakupów dodałam jeszcze pielęgnacyjną mgiełkę. Świetnie odświeża skórę, wspomaga odnowę naskórka i zawiera nawilżający kwas hialuronowy. Pozwoli mi w krótkim czasie poprawić stan skóry po opalaniu.

Jak więc widzicie zaopatrzyłam się we wszystko, co mi potrzeba. Z przyjemnością mogę polecić te kosmetyki także Wam, bo wiem, że będziecie z nich bardzo zadowolone.

Artykuł Kosmetyki po wakacjach pochodzi z serwisu Krystyna Bałakier.