Lista blogów » Kasia Koniakowska Blog

Jak pielęgnuję skórę twarzy po lecie?

Zobacz oryginał
Uwielbiam piękną i słoneczną pogodę, a lato to zdecydowanie czas opalania, kąpieli w morzu czy jeziorze, albo częste wizyty na basenie. Także nasza skóra twarzy ma długi kontakt ze słońcem. Często po lecie mamy po prostu bardzo przesuszoną skórę na twarzy oraz całym ciele. Stąd intensywna pielęgnacja jest więc niezbędna. Ostatnio natknęłam się na 2 kosmetyki marki Caudalie, które stosowałam na swoich wakacjach. Są dostępne głównie w aptekach i oczywiście w sklepie firmy. Choć nie należą do najtańszych, to jednak mają bardzo dobry skład i w moim przypadku to wyjątkowe S.O.S dla mojej skóry twarzy po intensywnym, pięknym lecie. Dzięki tym kosmetykom nawet intensywne słońce i kąpiele w morzu nie były straszne dla mojej skóry twarzy. 

kosmetyki-do-twarzy-z-apteki.JPG

intensywne-nawil%25C5%25BCenie_kosmetyki

Krem sorbet nawilżający 

Nie dziwię się, że na stronie Caudalie ten krem znajduje się w bestsellerach. Działa kojąco na suchą skórę przynosząc ulgę i mega komfort po całodniowym opalaniu. Dzięki temu kosmetykowi uzyskałam gładką, nawilżoną skórę nawet na słonecznych wakacjach. Po kontakcie ze skórą staje się lekko wodnisty, dzięki czemu nie trzeba go wiele użyć, aby starczyło na całą twarz. Ma lekki i bardzo delikatny zapach. Przyjemnie się go rozprowadza, jest jak aksamit. Ujednolica też delikatnie kolor skóry. Szkoda, że krem ma tak malutką pojemność za tą cenę, ale działanie jest tak intensywne i szybkie, że mu to wybaczam. Działa jak lekarstwo na nasza skórę.

Pojemność: 40 ml
Cena: 94,10 zł
Ocena: 5/5

krem-nawil%25C5%25BCaj%25C4%2585cy.JPG

naturalne-kosmetyki_piel%25C4%2599gnacja

regeneracja-sk%25C3%25B3ry-twarzy.JPG

Odżywczy olejek na noc

Na wakacjach codzienne opalanie na plaży, słona woda w morzu i jeszcze wieczorny basen, spowodowały straszne wysuszenie skóry. Stąd oprócz codziennego używania powyższego kremu na noc, stosowałam jeszcze odżywczy olejek na noc, aby maksymalnie zregenerować moją skórę twarzy i odbudować jego warstwę ochronną. Ten kosmetyk to prawdziwe antidotum dla skóry suchej i spowoduje taką mała metamorfozę. Myślę, że również zimą świetnie się sprawdzi i ochronni nas przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. 

Ten olejek to taka intensywna mieszanka 6 naturalnych, aktywnych olejków, które głęboko odżywiają naskórek. Po takiej nocnej kuracji, rano skóra jest bardzo gładka, jak aksamit. Na prawdę, aż miło ją dotykać. Olejek nakłada się na pęsecie po kilka kropelek, ale nie za dużo, bo wtedy większość niepotrzebnie wytrzemy w poduszkę. Nie pozostawia tłustej powłoki, tylko dość szybko się wchłania. W sumie ta metoda nakładania jest dość wygodna,bo nie przesadzimy wtedy z produktem i starczy nam na dłużej. Takie podobne produkty, gdzie mają ten śmieszny korek do kropelek, potrafią czasami tak zdenerwować, bo kiepsko leci i trzeba się namachać. A tutaj rzeczywiście jest wygodniej z tym nakładaniem. Problem pojawia się przy końcówce olejku, ale zawsze możemy sobie ją wylać na rękę. Olejek starcza na bardzo długo. W sumie sporo go jeszcze mam, a używałam codziennie. 

Stosuje się go zamiast kremu. Ja nie widzę potrzebny używać na olejek jeszcze jakiś dodatkowych kosmetyków. Jedynie nie można go nakładać na kontur oka, bo może w nie szczypać, albo będziemy widzieć jak przez lekką mgłę. To kosmetyk z wysokiej półki i to nie jakieś byle co, stąd wybacza mu się cenę. Dzięki takiemu olejkowi nie muszę iść do kosmetyczki na regenerację i nawilżenie skóry po lecie.

Pojemność: 30 ml
Cena: 114,20 zł
Ocena: 4+/5

od%25C5%25BCywczy-olejek-na-noc.JPG

olejek-do-twarzy-na-noc.JPG

jak-nawil%25C5%25BCy%25C4%2587-sk%25C3%2

Kasia www.kasiakoniakowska.blogspot.com

Zaloguj się, żeby dodać komentarz.