WHITE FUR

Dzisiaj przeniesiemy się nieco w czasie… Otóż poniższy wpis tworzyłam w środę, publikuję go z kilkudniowym opóźnieniem. :)

Dzisiejszy wpis powstaje w wyjątkowych okolicznościach. Wyjątkowo dla mnie nieprzyjemnych. Piszę go prosto z łóżka, otoczona niezliczonymi ilościami chusteczek higienicznych oraz blistrów tabletek. Chcę Was przestrzec przed znalezieniem się w podobnej sytuacji. Już na początku grudnia podejrzewałam u siebie problemy z zatokami, jednak zlekceważyłam je, odkładając w czasie wizytę u lekarza. Niestety, z każdym tygodniem było ze mną coraz gorzej. Wczoraj w końcu udałam się na wizytę do specjalisty, podczas której okazało się, że mam przewlekłe zapalenie zatok oraz chore węzły chłonne. Zamiast od razu wyleczyć zatoki, pogorszyłam swój stan zdrowia przez nieustanne odwlekanie nieuniknionego. Podsumowując: dbajcie o swoje zdrowie, ubierajcie się ciepło i nie przekładajcie niczego w czasie.

Teraz czas na stylizację – klasyczne połączenie kolorów przełamane modnym ostatnio electric blue. Co sądzicie? :)

futro – Choies

spodnie – Mango

torebka, rękawiczki, pierścionki – H&M

buty – DeeZee

zegarek – Michael Kors

Zachęcam Was do obserwowania mnie na Facebooku (KLIK) oraz na Instagramie (KLIK).

Trzymajcie się ciepło, buziaki! ♥