Small but Hot - Konkurs z Dorotą Wróblewską

 Zacznę jednak od początku. Jeśli śledzicie mojego bloga, z pewnością wiecie, że często biorę udział w konkursach dotyczących mody i stylizacji. Uważam, że to świetna okazja, aby móc się pokazać. Z reguły nie interesują mnie konkursy na lajki i głosowania, ponieważ uważam, że nie są one sprawiedliwe. Jeśli jednak nagrodę przyznaje jury, zwycięstwo staje się o wiele cenniejsze. Pochodzę z mniejszego miasta, w którym nie ma takich możliwości jak w Warszawie, Krakowie czy Trójmieście. Od czegoś trzeba było zacząć, dlatego już we Włocławku brałam udział w konkursach. Nie wiem jak to się dzieje, ale z reguły dowiaduje się o nich przypadkowo :) Zapewniam Was, że nie ślęczę całymi dniami przed laptopem przeszukując internet. Chociaż nie uważam, że celowe wyszukiwanie konkursów i innych akcji było złe.  W moim życiu wygrałam już wiele konkursów, głównie takich, w których zadaniem było przesłanie własnej stylizacji w danym temacie.  Zaczęło się od konkursu na Stylistę Galerii Handlowej Wzorcownia, w którym to Monika Jurczyk, czyli Osa Osobista Stylistka wybierała zwycięzcę. Było to dla mnie ogromne wyróżnienie. Od tamtej pory uwierzyłam, że po prostu trzeba próbować! Nie zawsze się udaje i często robi mi się smutno, kiedy moja praca nie zostanie wyróżniona. Ale chciałabym Was zachęcić do tego, abyście walczyli o swoje i nie bali się porażek! :) Nigdy nie wiadomo, kto Was zobaczy i doceni Wasz talent czy pasję.