Black Velvet

Witajcie!

Jakie trzy modowe motywy kojarzą Wam się z jesienią? U mnie zdecydowanie są to golfy, krata i aksamit. Stylizacja z golfem była ostatnio, dziś czas na pozostałe dwa elementy! A tytuł posta pewnie niektórzy mogą kojarzyć z piosenką Allany Myles. Przyznam, że dla mnie ,,Black Velvet" brzmi miękko, kobieco, ale z charakterem, czyli posiada wszystkie elementy, którymi określiłabym dzisiejszy zestaw.

Aksamit to najmodniejszy materiał sezonu. Szlachetny, elegancki, miękki i niezwykle kobiecy - można się w nim poczuć naprawdę wyjątkowo. Welurowe sukienki idealnie nosi się jesienią, gdyż są cieplejsze niż klasyczna bawełna czy wielowarstwowe szyfony i bardzo przyjemnie otulają. Rozkloszowana, czarna sukienka z aksamitu chodziła już za mną długo, aż w końcu doczekała się swojej premiery na blogu. W towarzystwie kraciastej marynarki i małej torebki tworzyłaby dość elegancki zestaw, ale postanowiłam oryginalne botki z ćwiekami - od tak, dla przełamania tego formalnego schematu. Zawsze podobały mi się damskie buty zdobione w ten sposób - pasują do mojej rockowej duszy i czarnych stylizacji ;) A do tego mogą urozmaicić każdy, nawet najprostszy i jednolity zestaw. 

Zdjęcia: Asio

Sukienka | Dress: SH / Marynarka | Jacket: Sinsay / Botki | Boots: Laza / Bosmanka | Cap: H&M / Torebka | Bag: Aliexpress